Nietypowe, oryginalne, niespotykane a czasem dziwaczne. Kolorowe, duże i małe... Najpierw były wyłącznie F I L C O T W O R Y ... Ale tylko krowa nie zmienia zdania i teraz jest wszystko co wychodzi spod matczynych rąk... Zapraszam więc na MATCZYNE WSZELAKIE WYTWORY

wtorek, 23 listopada 2010

Spokojna i delikatna. Broszka w odcieniach blue....

Kolejna raczej prosta i delikatna broszka. Broszka składa się z dwóch warstw ręcznie ufilcowanej wełny merynosa: granatu (taki trochę ciemny chabrowy) i szarości. Z wierzchu udekorowana kamyczkami w kolorze turkusowym oraz biało-beżowo-szarym. I jeszcze trochę granatowej czesanki tu i ówdzie...

Kolory w rzeczywistości trochę żywsze...



9 komentarzy:

  1. bardzo ciekawa kolorystyka i staranne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie że mimo małego dziubdziasia znajdujesz czas na filcowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna praca jak zwykle!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie było mnie tu bardzo długo, a tu tyle pięknej i oryginalnej biżuterii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna. Twoje broszki mają niepowtarzalny klimat *__*

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudeńka robisz... i rodzisz...:) Śliczna ta Twoja królewna! Ech, aż mnie znowu na dzidziusia bierze:)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Broszka przepiękna i wyjątkowo udane połączenie kolorystyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna! super kolory...
    Matko błagam Cię o adres! wysyłałam maile ale nie wiem czy one w kosmos idą czy jak...
    ściski

    OdpowiedzUsuń