Nietypowe, oryginalne, niespotykane a czasem dziwaczne. Kolorowe, duże i małe... Najpierw były wyłącznie F I L C O T W O R Y ... Ale tylko krowa nie zmienia zdania i teraz jest wszystko co wychodzi spod matczynych rąk... Zapraszam więc na MATCZYNE WSZELAKIE WYTWORY

piątek, 17 grudnia 2010

W morde jeżycy.... chyba puszcze totka

Normalnie candy wygrałam. A dokładnie candy "na końu malutkiej tęczy" takie oto:

I przyszła paczuszka już dzisiaj. A w niej śliczna broszeczka, paczuszka pełna piórek w prześlicznych kolorach, a do tego herbatka świąteczna tak pachnąca, że aż ślinka leci i .... czekoladka (od razu przygarnął ją syn).

Mało tego. Dzisiaj wygrałam następne. Tym razem flamingowe:


Już nie mogę się ich doczekać.

5 komentarzy:

  1. Hehe, biegnij czym prędzej do kolektury :)

    ..i tylko nie mów, że będziesz paradować z tymi różowymi flamingami w uszach ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że przesyłeczka tak szybko doszła:)
    No i jak nie było szczęścia w cukieraskach, tak teraz jest podwójne:)
    oby tak dalej:)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!
    Normalnie nie masz wyjścia - puszczaj tego totka!

    OdpowiedzUsuń