Matka się wczasowała. Znaczy najpierw chorowała, potem wczasowała i w końcu do domu wróciła w pełni sił. Jeszcze nim się zaczęła wczasować wysłała wygrane wisiory i cynk dostała, że wszystkie doszły.
Ale co ważniejsze doszła też taka paczka przekazana na cel dobry.
Jakiś czas temu pewna MAMA poprosiła o pomoc w zebraniu pieniążków dla synka. Matka matkę wspierać musi to i się chętnie zgodziła. I po CANDY swym wysłała paczuszkę. Wisiory zostały już wystawione na allegro i czekają, aż ktoś kupi i wspomoże.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładne są te Twoje filcotwory :) Takie zupełnie inne, a w swojej inności bardzo niezwykłe! Mi się podobają szczerze!!
OdpowiedzUsuńJesteś cudowną osobą ale o tym napewno już wiesz :*:*:*:*dobrze że jesteś :* że dzielisz sie tym swoim wielkim sercem i tworami :*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńDo mnie również przesyłka dotarła, bardzo dziękuję. Wisior jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuń