Nietypowe, oryginalne, niespotykane a czasem dziwaczne. Kolorowe, duże i małe... Najpierw były wyłącznie F I L C O T W O R Y ... Ale tylko krowa nie zmienia zdania i teraz jest wszystko co wychodzi spod matczynych rąk... Zapraszam więc na MATCZYNE WSZELAKIE WYTWORY

piątek, 7 stycznia 2011

Zakochałam się.... rzucam filcowanie

Ano tak. W ogóle ale w ogóle nie chce mi się za igłę sięgnąć. Nic a nic. Za o zakochałam się w czymś zupełnie innym. Siedzę myślę kombinuję i ..... powstają kolejne oprawy do zdjęć.



6 komentarzy:

  1. Twoje oprawy do zdjęć są superowe. Ale tak całkiem to nie rzucaj filcowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba miłość z wzajemnością, bo pięknie Ci to wychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, jak się ładnie wciągnęłaś :)
    Widać, że masz z tego dużo przyjemności. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. No i wspaniale! Oby tak dalej :D
    Można i machać igłą i scrapy robić ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie żartuj w ten sposób! Scrapowanie fajna rzecz, ale filcowania wyrzucać z życia nie uchodzi. Pozdrawiam, najlepiejżycząc noworocznie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. A może tak jedno z drugim połączyć? ;-) Tego jeszcze nie było :-))) Ślicznie ci to wychodzi! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń